Sojowa latte, pudding chia i spółka
Moda na zdrowe odżywianie rozwija się już kilka lat i nic nie wskazuje na to, żeby miała odejść w zapomnienie. Wręcz przeciwnie, za sprawą mediów, a w szczególności za sprawą Internetu, coraz więcej osób zaczyna dbać o swój organizm. Jeszcze niedawno nasiona szałwii hiszpańskiej czy komosa ryżowa należały do produktów, o których istnieniu wiedziało niewiele osób. Choć takie określenia jak pudding chia czy smoothie na mleku migdałowym nie brzmią już obco, zdrowa żywność nadal nie cieszy się powszechnym zaufaniem. Często jest chociażby droższa czy trudniej dostępna od tradycyjnych produktów. Przede wszystkim jednak, nadal kojarzy się raczej z fanaberią. Przykładowo, popularną bohaterką drwin z hipsterów jest niemal już przysłowiowa sojowa latte, niewiele droższa alternatywa dla „zwykłej” wersji tej kawy, która wciąż znacznej grupie osób kojarzy się ze snobizmem czy z przesadnymi próbami bycia oryginalnym.
Bio i eko – tajemniczo brzmiące skróty
Wiele sklepów, chcąc sprostać oczekiwaniom klientów, wprowadza do swojej oferty zdrową żywność, na opakowaniach której znajdziemy napisy „bio” lub „eko”. Te określenia, często mylnie uważane jedynie za chwyt marketingowy, tak naprawdę informują nas, kupujących, o pochodzeniu produktów i normach, jakie musiał spełnić producent, aby umieścić na pudełku produktu tych modnych kilka liter. Oczywiście, zdarzają się praktyki nieuczciwe i nie każda żywność eko jest ekologiczna w rzeczywistości, jednak nie powinien być to powód do całkowitej nieufności wobec zdrowej żywności. Na opakowaniach żywności bio należy szukać europejskiego logo żywności ekologicznej, które stanowi potwierdzenie jakości produktu.
Jesteśmy tym, co jemy
Sens wybierania żywności ekologicznej można podsumować popularnym powiedzeniem: Jesteś tym, co jesz. Zdrowa dieta, jeśli jest odpowiednio dobrana do naszych indywidualnych potrzeb, pozwala nie tylko dbać o linię, ale przede wszystkim jest bardzo ważnym elementem profilaktyki wielu chorób. Dlaczego warto wybierać ekologiczne wersje istotnych elementów naszego menu, takich jak owoce, warzywa czy nabiał?
Wytłumaczenie jest proste. Zacznijmy od owoców i warzyw. Jeden z najpopularniejszych marketów w Polsce, posiadający dział z ekologicznymi warzywami i owocami, podkreśla, że produkty z tego działu nie są traktowane nawozami sztucznymi czy stymulatorami wzrostu, nie są również poddawane modyfikacjom genetycznym. Podobne zapewnienie nie dotyczy już „zwykłych” warzyw i owoców uprawianych przemysłowo. Każdy z nas intuicyjnie wyczuwa, że sztuczne substancje, które trafiają do naszego organizmu wraz z żywnością, nie są dla zdrowia obojętne. Niestety, badania naukowe to potwierdzają.
Jeżeli chodzi o nabiał i mięso, problemem są przede wszystkim złe warunki, w jakich trzymane są zwierzęta, a także sposób w jaki są karmione. Spożywanie produktów pochodzących od zwierząt niewłaściwie karmionych przyczynia się do zaburzenia naturalnej równowagi kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3 w organizmie, co sprzyja powstawaniu stanów zapalnych, które z kolei mogą wspierać rozwój nawet takich chorób, jak nowotwory.
Zdrowe odżywianie jest godne zaufania
Nowoczesne podejście do jedzenia, choć wydaje się przede wszystkim tylko kolejnym trendem, stanowi naprawdę rozsądny wybór. Warto korzystać z ciągle rosnącej wiedzy naukowej na temat wpływu żywności na ludzki organizm i robić zakupy świadomie.
O zdrowym odżywianiu przeczytacie także tutaj.